Jak przekuć wadę w zaletę – Guiness “Good things come to those who wait” [Historia Sloganu #7]

Dawno nie było Historii Sloganu, prawda? Dzisiaj zajmiemy się prawdopodobnie najlepszym piwem na świecie, którego hasło głosi jednak coś innego.

Sto dziewiętnaście i pół sekundy. Tyle czasu potrzeba, by prawidłowo nalać pintę Guinessa. Inaczej nie będzie odpowiednio smakował. To dużo. Przynajmniej zdaniem spragnionych piwoszów, czekających przy barze. Nie chcieli tyle czekać. Barmanom również się nie chciało.

W 1996 roku  agencja BBDO obiecała rozwiązać ten problem i w ten sposób zdobyła klienta. By zmienić postrzeganie czasu oczekiwania, kreatywni postanowili przekuć wadę w zaletę. Na Guinessa musisz czekać dłużej, ale rekompensuje to wyjątkowy smak. Ba, to nawet nie jest rekompensata, a wręcz nagroda!

Na to, co dobre, warto czekać – “Good things come to those who wait“. Brzmi jak przysłowie. Brzmi jak cytat z klasyka literatury. Tymczasem w tym kształcie słowa te funkcjonują niecałe 20 lat. Ich korzenie sięgają Biblii. Reklamie piwa udało się zawłaszczyć sparafrazowaną mądrość. Koszmar marketera stał się nośnikiem wartości marki.

Kampania odniosła olbrzymi sukces, a samo hasło zaczęło żyć własnym życiem. Według badań z 2008 roku jest jednym ze sloganów najczęściej używanych na co dzień przez Brytyjczyków. Wszedł do języka potocznego. Przegonił “Just do it”, “I’m lovin’ it” i innych tuzów.

Ciekawostka: mało kto wie, ale hasłem “Good things come to those who wait” jako pierwszy posługiwał się ketchup Heinz. – 16 lat przed Guinessem! Reklama pokazywała, że nawet ludzie żyjący w biegu znajdą czas, by poczekać, aż spłynie on z butelki. Tak bardzo cenią jego smak. Czy copywriter BBDO zainspirował się tą kampanią, czy też jest to dzieło przypadku? Tego nie wiem.

Jeśli zainteresował Cię wpis, poleć go znajomym. Poprzednie Historie Sloganów znajdziesz pod tymi linkami:

– “Does she or doesn’t she? (Clairol)

– Think Small (Volkswagen)

– Keep Calm and Carry On

Just do it (Nike)

Good to the last drop (Maxwell House)

– We try harder (Avis)

Do przeczytania!

Artur Jabłoński