Inbox zero, czyli jak wprowadzić porządek w skrzynce pocztowej

Jeżeli tak jak ja zapisujesz się na mnóstwo newsletterów, to na pewno kilka razy w tygodniu puszczasz soczystą wiązankę w kierunku swojej skrzynki mejlowej. Pęka w szwach od wiadomości, które dawno przestałeś czytać.

Mam taki problem, że choć zaczynam subskrypcję pełen dobrych intencji, to w końcu tracę zainteresowanie lub zwyczajnie brakuje mi czasu na czytanie wszystkich mejli od firm, sklepów czy blogerów (swoją drogą, czy Newsletter dla blogera to dobry pomysł?). Usuwam je bez czytania, jeden po drugim i tak codziennie ląduje w koszu kilkanaście pozycji.

Zatęskniłem ostatnio za porządkiem w skrzynce. Porządkiem, który pozwoliłby mi faktycznie zbierać newslettery. Dostawać tylko starannie wyselekcjonowane treści. W końcu na część z nich zapisałem się pod wpływem chwili, a teraz jestem zbyt leniwy, by otwierać każdą tego typu wiadomość i szukać linka do wypisania się z listy (problemy pierwszego świata, wiem).

Jeżeli czujesz, że czytasz o sobie samym, to mam dla Ciebie radosną nowinę. To już przeszłość. Przed Tobą unroll.me.

Niedawno Artur z NewCreative podrzucał narzędzie, które pozwala uporządkować lajki na Facebooku. Unroll.me zrobi to samo z Twoją skrzynką pocztową. Wystarczy podać mejla, a dostaniesz listę wszystkich newsletterów, na które się zapisałeś. Kilka(set) kliknięć później jesteś wolnym od spamu człowiekiem.

Ja już mam porządek, a Ty? Podziękowania przyjmuję w komentarzach ;)

Do przeczytania!

Artur Jabłoński