Co to jest Google Tag Manager?

Każdy, kto na poważnie chce zająć się analityką internetową, powinien znać narzędzia, dzięki którym jego praca będzie bardziej wydajna i efektywna. Jednym z nich jest Google Tag Manager. Dziś opowiem Ci, co dokładnie możesz za jego pomocą osiągnąć.

Ten wpis to pierwszy z serii wpisów o Google Tag Managerze, które odpowiedzą na pytania takie jak:

  • co to jest Google Tag Manager,
  • jak zainstalować Google Tag Manager na swojej stronie,
  • jakie są najpopularniejsze tagi i funkcje w Google Tag Managerze

Zaczynajmy zatem!

Czym jest i do czego służy Google Tag Manager?

W skrócie można stwierdzić, że Google Tag Manager to darmowe narzędzie, które w intuicyjny sposób umożliwia tworzenie, implementowanie i zarządzanie wszystkimi tagami, czyli skryptami i kodami zainstalowanymi na witrynie w celu wywołania określonych funkcji.

Dzięki niemu możliwe jest zaawansowane zbieranie danych do późniejszej analizy nawet bez znajomości specjalistycznych technik.

Poprawna konfiguracja pozwoli Ci zaoszczędzić czas i zasoby, także finansowe: wszelkie zmiany (no, prawie…) możesz wprowadzić samodzielnie, bez pomocy programisty czy działu IT.

Któż nie chciałby w końcu poprawnie skonfigurować wszystkich kodów śledzących – od Facebooka przez Google’a po LinkedIna – i to w prosty sposób? Mając taki oręż, jak Google Tag Manager, będzie Ci zdecydowanie łatwiej, a na dodatek wszystko będzie znajdowało się w jednym miejscu.

Jak działa GTM?

Panel Google Tag Managera składa się z 4 głównych elementów. Są nimi tagi, kontenery, reguły oraz zmienne.

Tagi to najczęściej fragmenty kodu. Pomagają one w precyzyjnej integracji narzędzi marketingowych z Twoją stroną internetową lub aplikacjami mobilnymi.

Dzięki tagom zbierzesz praktycznie wszystkie informacje o ruchu i zaangażowaniu na stronie, począwszy od ich źródeł, przez czas trwania, głębokości scrollowania aż po wykonywane akcje i konwersje.

Zebrane dane posłużą Ci nie tylko do wnikliwej analizy, której wnioski posłużą jako baza do monitorowania i planowania działań marketingowych. To również doskonały sposób na śledzenie, weryfikację i sterowanie poszczególnymi etapami lejka sprzedażowego.

Przykładem tagu jest chociażby piksel Facebooka czy kody konwersji Google Ads. Poza tym GTM pozwala Ci dodać również tagi Google Analytics (w tym Google Analytics 4) czy kody innych narzędzi zewnętrznych.

Kontener w Google Tag Manager to zbiór wybranych przez Ciebie tagów czy skryptów. To właśnie jego zamontujesz na jednej lub kilku stronach w celu zbierania z nich danych.

(psssttt: Polecam Ci stosować jasną i przejrzystą strategię „jedna witryna – jeden kontener”, dzięki czemu unikniesz niepotrzebnego bałaganu)

Dzięki Google Tag Managerowi z łatwością rozplanujesz, na których podstronach wybrane tagi będą uruchamiane. W przypadku „analogowego” wdrażania byłoby to mocno kłopotliwe i uciążliwe. W GTM po prostu ustalasz warunki załadowania danego kodu – to są właśnie reguły.

Do czego to potrzebne? Cóż, jeżeli tworzysz landing page, to na przykład masz stronę główną oraz podziękowania – za zakup, zapis na listę czy inną akcję. Zależy Ci więc, aby odpowiedni kod konwersji – czyli tag – wywoływał się tylko wtedy, gdy ktoś na danej stronie faktycznie wyląduje, czyli coś kupi/na coś się zapisze. To właśnie reguła.

Więcej o mierzeniu konwersji na Facebooku i kodach do tego potrzebnych przeczytasz w podlinkowanym tekście.

Masz do dyspozycji szeroki wybór gotowych reguł, które są wywoływane na podstawie różnych akcji, takich jak:

  • załadowanie strony
  • otwarcie strony
  • kliknięcie w link
  • kliknięcie w element na stronie
  • wyświetlenie konkretnego elementu strony
  • wysłanie formularza
  • licznik czasu
  • przescrollowanie strony
  • zmiana historii przeglądania
  • interakcja z filmami YouTube

Możesz także tworzyć własne reguły w oparciu o zdarzenia niestandardowe.

Ostatnim składnikiem struktury Menedżera są zmienne. Służą one zbieraniu dokładniejszych danych poprzez doprecyzowanie działania tagów, jak i reguł.

Zmienne możesz oddzielnie formułować dla stron internetowych, jak i dla aplikacji mobilnych. Menedżer Tagów Google oferuje pokaźną gamę zmiennych wbudowanych, które zaspokoją większość potrzeb związanych z wdrażanymi tagami i regułami. Jeśli to nie wystarczy, możesz samodzielnie określić zmienne niestandardowe.

Jak zainstalować Google Tag Manager i jak zacząć z niego korzystać?

Widzisz już, ile korzyści daje korzystanie z Google Tag Managera? Pewnie teraz myślisz sobie, że warto byłoby zacząć go używać.

Aby to zrobić, wykonaj następujące kroki:

1. Nie ma konta GTM bez konta Google

Założenie konta w Google Tag Manager musisz rozpocząć od prozaicznej czynności, jaką jest utworzenie konta Google.

Trudno dziś spotkać kogoś, kto nie miałby Gmaila – zwłaszcza że to samo konto wykorzystywać możesz do wielu innych usług giganta z Mountain View, jak choćby YouTube, uwielbiane przez marketerów Google Ads, Google Analytics czy coraz popularniejsze Google Data Studio.

Dla formalności musiałem o tym jednak wspomnieć.

2. Logowanie i założenie konta GTM

Po zalogowaniu się na głównej stronie Google Tag Managera, kliknij w szare pole, by otworzyć kreator nowego profilu w Menedżerze.

Następnie wypełnij wszystkie dane potrzebne do prawidłowego funkcjonowania nowego profilu.

Będą to tak podstawowe informacje, jak nazwa konta, wybór kraju i lokalizacji, adres witryny, zezwolenie na udostępnianie danych (opcjonalne) czy główny system, dla którego zakładamy nasz profil – www, iOS, Android, AMP czy może serwer.

Konfigurując kontener do treści mobilnych, wybierz, czy używasz pakiet SDK Firebase, czy jeden z pakietów starszego typu.

W tym momencie od wielkiej przygody z analityką dzielić Cię będą dwa kliknięcia – jedno na „Utwórz”, a drugie konieczne do zaakceptowania warunków korzystania z całej usługi.

Tylko pamiętaj, żeby przeczytać cały regulamin ;)

3. Wklej kod Google Tag Managera na swojej stronie www

Chwilę po zaakceptowaniu warunków pojawi się na ekranie okienko zawierające kod html, który należy zaimplementować na docelowej stronie internetowej.

Nie bój się, dostaniesz szczegółowe instrukcje i spokojnie sobie z tym poradzisz, nawet jeśli nie uważasz się za wybitnego specjalistę.

Jeśli jednak mimo wszystko nie czujesz się na siłach, a od komend i nawiasów kręci Ci się w głowie, skorzystaj z pomocy informatyka, webmastera lub kogoś z działu IT.

Co ważne, to jest najprawdopodobniej jedyny moment korzystania z GTM, kiedy możesz potrzebować pomocy kogoś bardziej obytego ze światem programistycznym.

W przypadku stron opartych o WordPressa z łatwością znajdziesz gotowe wtyczki i integracje, które nawet w tym przypadku pozwolą Ci bez problemu uniknąć kontaktu z programistą. Jeżeli Twoja strona działa na innym systemie – sprawdź, czy w jego przypadku również nie jest dostępna tak zwana integracja.

Już wiesz, czym jest Google Tag Manager i jaka jest jego struktura. Najwyższy czas, by zajrzeć jeszcze głębiej i sprawdzić, jakie są najpopularniejsze tagi i funkcje. To już jednak materiał na oddzielny artykuł, który wkrótce pojawi się na blogu.

Do przeczytania,

Artur Jabłoński