Grafiki reklamowe na Facebooku – wskazówki i wytyczne

Grafika to najważniejszy element reklamy na Facebooku. To przede wszystkim one przyciągają wzrok użytkowników. Dlatego rola kreacji jest nie do przecenienia. Przyjrzymy się więc temu, co odróżnia dobre grafiki reklamowe na Facebooku od tych złych oraz jak pisać teksty, które będą z nimi współgrały. Miłej lektury!

 

Spójna identyfikacja graficzna treści

Napewno byłeś dziś już na Facebooku. Obejrzałeś setki lepiej lub gorzej przygotowanych zdjęć, filmików i innych gifów z kotami. Kilkoma z nich podzieliłeś się pewnie także na swojej tablicy. Ale czy w tej chwili jesteś w stanie wymienić choć jedną markę, która tę treść przygotowała?

 

To częsty błąd, który popełnia wiele firm – brak brandingu materiałów reklamowych. Co nam po tym, że ktoś zareaguje na naszą grafikę jeśli nawet nie zapamięta, kto ją wrzucił. Jednym z podstawowych elementów kreacji jest więc oznaczenie treści tak, aby kojarzyła się ona bezpośrednio z naszą marką.

Nie oznacza to, że w Twoich kreacjach musi pojawić się po prostu logo. W większości przypadków faktycznie takie są wytyczne, jeśli jednak nie musisz się do nich stosować, równie dobrze możesz używać bloków kolorów związanych z identyfikacją graficzną, czy specyficznego tła powtarzającego się w kreacjach wizualnych Twojej marki także poza Facebookiem.

To ważne, bo istotą brandingu treści jest właśnie spójność kreacji. Jeżeli klient będzie związany z marką, będzie ją kojarzył i lubił styl jej komunikacji, stanie się klientem powracającym i lojalnym. Warto więc zadbać o spójną i rozpoznawalną identyfikację graficzną swoich kreacji reklamowych ponieważ to ci stali klienci zostawią u Ciebie najwięcej pieniędzy.

 

Wejdź w buty konsumenta

Zanim jednak odbiorca Cię zapamięta, musisz najpierw do niego dotrzeć. Aby Twoja reklama nie umknęła konsumentowi wśród natłoku innych treści od znajomych i konkurencyjnych marek, należy go poznać i zaserwować mu kreację reklamową spójną z jego charakterem i zainteresowaniami. Jak to zrobić?

 

Wykorzystaj w tym celu Facebook Audience Insights i zestaw je ze swoim produktem.

Dzięki temu narzędziu dowiesz się, jakie są zainteresowania Twoich fanów, poznasz ich i będziesz świadomy tego, dla jakiej publiczności prowadzisz komunikację. Zapewnie nie będzie to jednolita grupa. Jedni fani będą młodzi – drudzy starsi. Jedni będą mieszkać w dużych miastach – drudzy na wsiach, a jeszcze inni mogą być pracownikami korporacji, freelancerami pracującymi w domu, lub digital nomadami.

Wygląda przerażająco? To wbrew pozorom bardzo dobra sytuacja! Pozwala ona bowiem przygotować kreacje dopasowane pod zainteresowania poszczególnych grup. Kto powiedział, że musisz ograniczać się do jednej grafiki?

Załóżmy, że chcemy dotrzeć  pracowników zdalnych. Reklamujemy na przykład komputer. Wtedy wypadałoby na grafice zaakcentować wymarzony styl życia freelancerów – możliwość pracy z dowolnego miejsca na planecie. Może więc naszego bohatera umieścimy na plaży albo w kawiarni? Niech stuka w klawisze naszego nowego modelu.

Taka kreacja odnosiłaby się bezpośrednio do wartości, którymi kieruje się taka osoba – komfort, swoboda, podróżowanie.

To przykład kombinacji treści kreacji ze znajomością konkretnej grupy docelowej, do której chcemy trafić z naszą reklamą.

A teraz, skoro wiesz już jak zyskać uwagę swojego klienta, czas poznać zasady samego tworzenia dobrej kreacji reklamowej na Facebooku.

 

Dedykowane wymiary

Planując kampanię reklamową na Facebooku, powinieneś wziąć pod uwagę różne formy wyświetlania Twojej kreacji. Oznacza to, że dla każdego typu wyświetlania reklamy należy stworzyć osobną kreację.

 

Kreacje osobne, ale nie różne. Chodzi bowiem o dopasowanie ich do formatu – do wyświetlania reklamy na stronie głównej w kolumnie środkowej, w kolumnie bocznej, czy do wyświetlania jej na ekranach telefonów komórkowych.

Każdy z tych formatów jest inny i wymaga indywidualnego podejścia. Pamiętaj także aby stosować je do rekomendowanych przez Facebooka rozmiarów grafik przeznaczonych na te umiejscowienia.

Projektując osobną kreację dla każdego z pożądanych formatów, sam zauważysz, że hasła reklamowe czy przyciski CTA na grafice trzeba będzie nieco przeorganizować. Także poza grafiką – na przykład nagłówki – też będą wymagać zmian. Mniej liter do wykorzystania w nagłówku czy opisie w przypadku prawej kolumny lub urządzeń mobilnych to norma, którą trzeba wziąć pod uwagę. Jednocześnie jeden z najczęstszych błędów. Ile razy widziałeś niewyraźną grafikę czy ucięty tekst reklamy?

Łatwo przekonać się, co się stanie, jeśli nie zastosujesz się do powyższych rad. Na ostatnim etapie tworzenia reklamy w Menadżerze Reklam możesz sprawdzić, jak będzie wyglądała Twoja reklama w różnych miejscach czy na różnych urządzeniach.

Widoki reklamy FB na różnych urządzeniach

Jak pewnie sam zauważyłeś – jeżeli grafika byłaby zbyt duża, zostanie przycięta lub pomniejszona (przez co także nieczytelna). Jeżeli copy byłoby zbyt długie, także zostanie urwane. Właśnie dlatego dostosowanie każdej reklamy do różnych formatów jest niezwykle ważne (nie zapominając jednak o spójności kreacji). Na przykład PZU nie powinno być szczególnie dumne z jednej ze swoich kreacji – zwyczajnie nie wiadomo, o co tutaj chodzi.

pzu facebook

Rozmiary to nie wszystko ważna jest jeszcze kompresja – odpowiednia jakość pliku czy jego rozmiar. Szczegółowe informacje na ten temat znajdziesz w tym wpisie. Nie zlekceważ tych informacji – wpływają znacząco na ocenę kreacji przez Facebooka, jak również doświadczenie samych użytkowników!

 

Daj się zauważyć

Przyjrzyjmy się palecie barw, które występują w środowisku Facebooka. To spokojna paleta pastelowo-niebieskich barw.

Paleta kolorów Facebooka

Wyróżnij swoją kreację. Skorzystaj po prostu z kolorów przeciwnych – jaskrawych, niepastelowych i krzykliwych. Im bardziej odróżnisz kolory swoje grafiki od oprawy wizualnej samego portalu, tym skuteczniej przykujesz nimi uwagę swoich klientów. Tak robi między innymi… Google. Dzięki temu zdecydowanie wyróżnia się z bladoniebieskiego newsfeedu.

Oczywiście kolorystyka musi panować do Twojej marki – jeżeli masz biało-niebieskie logo, to przykro mi! Aczkolwiek czasami lepiej lekko nagiąć reguły własnej identyfikacji wizualnej i podbić skuteczność reklam.

Nie istnieje oczywiście reguła co do tego, które konkretne kolory działają najlepiej. Mnie osobiście w testach najlepiej sprawdzają się pomarańcz i czerwień, ale wszystko jest zależne od kampanii czy marki.

Co zatem zrobić? Stwórz po prostu kilka podobnych reklam w różnych wersjach kolorystycznych i puść je w świat. Wróć do nich po tygodniu czy dwóch (to optymalny czas na facebookowe testy, jeśli nie masz dużego budżetu) i sprawdź, które z nich wygenerowały najtańsze leady/kliknięcia/konwersje (w zależności od celu kampanii).

A co w sytuacji, w której tłem naszej kreacji nie jest sam kolor, lecz zdjęcie? To zależy od kontrastu, ale sugeruję jedną rzecz: nie nakładaj tekstu bezpośrednio na zdjęcie, lecz na blok koloru nałożony na tę fotografię. To zawsze będzie mocniej czytelne. Tak robi na przykład CoffeDesk.

coffedesk facebook

Różnicuj komunikaty

Podczas tworzenia pojedynczej kreacji reklamowej, Facebook udostępnia nam kilka miejsc, które możemy wykorzystać, aby nakłonić klienta do zakupu. Są nimi treść posta, nagłówek, opis linku, link i facebookowy przycisk call to action.

Tytuł, opis, cta – reklama na Facebooku

Wielu twórców reklam popełnia tutaj ogromny błąd, wpisując w każde z tych miejsc ten sam komunikat. A mamy tu przecież aż pięć możliwości! Warto więc nagłówkiem zaintrygować klienta, w opisie linku krótko wyjaśnić o co chodzi i dopiero na końcu wybrać odpowiednie CTA.

Dodatkowo dzięki narzędziom takim jak FastTony.es możesz wybrać o wiele więcej rodzajów przycisków CTA niż jest to możliwe standardowo w Menadżerze Reklam.

 

Zajmij konsumenta

Jak już się dowiedziałeś, wysokość grafiki użytej w kreacji reklamowej jest ograniczona. Jest jednak sposób na to, by zająć reklamą więcej miejsca na ekranie. Co zrobić żeby na ekranie widział (niemal) tylko naszą reklamę?

 

Twoim polem do popisu jest tu treść posta. Zamiast ograniczać się do jednoliniowego powtórzenia hasła reklamowego spraw, żeby zająć maksymalnie dużo miejsca. Dla przykładu, wymieniaj zalety produktu w kolejnych linijkach albo zwiększ objętość tekstu emotikonami. Warto oczywiście zadbać także o to, żeby opis linku (pod nagłówkiem) był dwuliniowy (zawsze pare pikseli wysokości więcej).

 

Trudno zająć cały ekran w przypadku reklam kierowanych na ekrany komputerów, jednak w ten sposób bez problemu można to zrobić w przypadku reklam kierowanych na ekrany telefonów komórkowych.

 

Oczywiście nie stosuj się do tego jako do reguły, która zawsze obowiązuje. Są sytuacje, w których lepiej działają krótkie teksty.

Jedna z sieci restauracji, którą promowałem, najwięcej ruchu na stronie zdobywała niezwykle skomplikowanym copywritingiem: “Wyskocz na” + 3 emotki drinków i napojów.

 

Mów językiem odbiorcy

Wspomniałem o emoji i absolutnie nie jest to żart. Wielokrotnie testowałem kreacje wykorzystujące emotikony jak i te bez nich – w większości przypadków lepsze efekty przynosiły reklamy, w których emotki występowały. W końcu to naturalny element języka, którym posługujemy się w internecie.

 

We wszystkim jednak ważny jest umiar – używaj emotikon tyko dla zobrazowania i pokreślenia najważniejszych elementów kreacji oraz umieszczaj je obok (nie zamiast!) tych kluczowych słów.

Przykład (choć szkoda, że nieodpowiedni typ posta, ale to temat na osobny wpis)

Jednak emoji to nie wszystko. Nie zapominaj o stosowaniu języka korzyści zgodnego z charakterem grupy, do której kierujesz reklamy (jak w przypadku ASUSa) oraz stosuj chwytliwe nagłówki.

Skup się również na tym, aby Twoje komunikaty były możliwie proste i zrozumiałe. Nie używaj skomplikowanego języka (chyba, że Twoimi odbiorcami są osoby z konkretnej branży) i komunikuj to, co chcesz uzyskać. Zamiast: „podziel się”, „zapisz się”, czy „pokaż, że Ci się podoba” napisz: „udostępnij”, „zostaw swojego maila”, „polub” – to bezpośrednie sformułowania i polecenia, które odbiorca może wykonać od razu, bez zastanowienia.

Mam nadzieję, że teraz będziesz już wiedział, jak bez pudła tworzyć kreacje, które spełnią swoje zdanie w stu procentach.

Do przeczytania!
Artur Jabłoński

 

Przeczytaj także inne wpisy z kategorii Social Media: