Periscope pozwala prowadzić transmisję wideo na żywo. By obejrzeć wszystkie opublikowane tylko jednego dnia, potrzeba by aż dziesięciu lat. Według danych Salesforce, aplikacja ma już 10 milionów użytkowników. Jak wykorzystać taki potencjał w marketingu? Jak działa Periscope Podobnie jak w przypadku Snapchata, treści opublikowane na Pericope znikają po 24 godzinach. Za to możemy je przez ten czas wielokrotnie odtwarzać. Jeżeli nie załapaliśmy się na transmisję live, pozostaje powtórka. Siła Periscope to interakcje w czasie rzeczywistym. Oglądający mogą wpisywać komentarze lub dać nam serduszko symbolizujące polubienie – identycznie jak na Instagramie. Dzięki temu prowadzący transmisję otrzymują błyskawiczną informację zwrotną i mogą reagować na oczekiwania widzów. Jak wykorzystać Periscope w marketingu Marketerzy chętnie wykorzystują Periscope, choć ma zaledwie kilka miesięcy. W tak krótkim czasie udało się zidentyfikować kilka szczególnie lubianych przez użytkowników formatów. Oto niektóre z nich wraz z przykładami. Materiały „behind the scenes” Ludzie uwielbiają oglądać, jak coś jest robione czy jak działa od zaplecza. Dlatego taką popularnością cieszą się na przykład filmy dokumentalne o pozornie nudnych miejscach jak fabryka kapsli. W końcu kto tak naprawdę wie, jak się je produkuje? „Behind the scenes” to prawdopodobnie najczęstszy typ treści marek na Periscope. Przykładowo: Turkish Airlines transmitował jeden ze swoich lotów – pierwszy tego typu materiał w historii. Widzowie mogli obejrzeć przygotowania do lotu, pomieszczenia załogi, kabinę pilotów i ich samych przy pracy. Periscope wystartował w marcu tego roku, a już w maju Radio Zet pokazywało za jego pomocą (oraz drugiej aplikacji o podobnych funkcjach: Meerkat) pracę newsroomu. Dzięki temu widzowie mogli zobaczyć, jak wyglądała realizacja materiałów o wyborach prezydenckich. Nie tylko podglądaliśmy dziennikarzy przy pracy – udzielali również krótkich wywiadów. Transmisje z wydarzeń i wydarzenia dedykowane Periscope bardzo szybko zaczęto wykorzystywać do transmitowania wydarzeń. Red Bull – marka, która nie stroni od nowinek – już w marcu, a więc krótko po debiucie aplikacji, transmitowała za jej pomocą koncerty z Red Bull Guest House, ekskluzywnej imprezy w Miami Beach. Od tamtej pory marka właśnie w ten sposób wykorzystuje ten kanał, pokazując organizowane przez siebie na całym świecie wydarzenia. Z kolei kluby piłkarskie na swoich oficjalnych kontach transmitują na przykład treningi czy prezentacje nowych strojów. W ten sposób działają angielskie Barnsley F.C. czy Reading. Krok dalej, to specjalne wydarzenia, które można obejrzeć tylko za pomocą Periscope. Spotify w ten sposób transmituje minikoncerty gości w swoim studio jak Little Mix czy Villagers.
Powodzenia w peryskopowaniu!
Artur Jabłoński
Przeczytaj także inne wpisy z kategorii Social Media: