Codziennie rano walczę, by podnieść się z łóżka. Wczesne wstawanie nie jest i czuję, że nigdy nie będzie moją mocną stroną.
Jeżeli podobnie jak ja masz problemy z budzeniem się rano, wypróbuj którąś z poniższych aplikacji. Kto wie, może pozwolić Ci zmienić się w rannego ptaszka!
Gotowy? Jedziemy!
1) Walk up!
Też masz tak, że po prostu uruchamiasz kolejne drzemki, ilekroć zadzwoni budzik? Walk up cię przechytrzy. Żeby go uciszyć, musisz przejść z telefonem określoną odległość. Co najmniej kilkadziesiąt kroków. Miłego spaceru.
2) SpinMe
Spacer nie wystarczy? Spróbuj czegoś bardziej hardkorowego: SpinMe nie przestanie wyć, dopóki nie poobracasz się wokół własnej osi z telefonem w ręku.
3) BetterMe
Jesteś w stanie zignorować hałas? Co w takim razie powiesz na odrobinę publicznego upokorzenia? BetterMe pokaże wszystkim Twoim internetowym znajomym, że jesteś śpiochem. Wcisnąłeś “drzemkę”? Na Facebooku i Twitterze pojawią się odpowiednie posty.
Wspieranie porannego wstawania to tylko jedna z funkcji tej ciekawej aplikacji – zmotywuje Cię również do osiągania innych celów, sprawdź ją koniecznie.
4) Wakie
Jeżeli przebywasz akurat w Stanach, Kanadzie czy Hong Kongu i masz ochotę na poranną rozmowę z nieznajomym/nieznajomą, wypróbuj Wakie – aplikacja, dzięki której obcy sobie ludzie dzwonią do siebie nawzajem, żeby się dobudzić. Masz minutę, by odebrać, inaczej stracisz okazję, żeby poznać kogoś ciekawego.
5) Timely
Jeżeli jednak nie masz większych problemów ze wstawaniem tudzież żadna z wymienionych aplikacji nie jest Ci w stanie pomóc (biedaczysko), to wprowadź do swojego budzenia odrobinę estetyki – zamień systemowy zegar na piękny Timely, który rozkochał w sobie tysiące użytkowników.
Znasz inne aplikacje, które pomagają się dobudzić? A może znasz bardziej tradycyjne metody? Wymień je w komentarzach!
Do przeczytania!
Artur Jabłoński
