Artur Jabłoński | 2012-06-22
Dziś nie wyszukujemy informacji. Informacja przychodzi do nas sama. Błaga o uwagę na Twitterze, Facebooku, newsletterze lub innym newsfeedzie. Pozwala ominąć cały proces selekcji wartościowych treści. Jeśli raz ustalimy, co nas interesuje (lajkiem na fan page’u, plus jedynką w wyszukiwarce, itd.